I have a dream



Mam takie marzenie, że pewnego dnia będę tak spokojna, zdystansowana i w ogóle zen, że NIC po prostu NIC nie mnie wyprowadzi z równowagi. 
Agresywny i chamski  kierowca - mam ZEN
Upierdliwe sprzedawczynie - mam ZEN
Nastoletnie, zbuntowane dzieci - mam ZEN
Telefon Maman z przemyśleniami na temat mojego życia - mam ZEN
Rozumiecie o jaki stan chodzi:)
Wiem, już nawet w jaki sposób to osiągnę: trenując uważność 
i medytując.
Mam  już kilka książek o medytacji, do większości nie zajrzałam.
A jak zaglądałam, to z miejsca uznawałam, że to zbyt trudne i wymagające zbyt wiele wyrzeczeń
Właściwie samo posiadanie tych książek robiło mi dobrze i po kupnie kolejnej czułam, że zbliżam do mojego przyszłego, wspaniałego życia.
Głęboko wierzę, że uważność pomaga w życiu, że daje narzędzia które pomogą nam pokonać agresję na drodze, upierdliwych i agresywnych ludzi, kłopoty drobne, acz męczące. 
Problem w tym, że to takie żmudne i czasochłonne, a ja chcę teraz, zaraz i tu.
Siegel obiecuje, że jeśli poświęcę 20 minut dziennie - osiągnę stan o który mi chodziło.  
Chcę mianowicie usiąć na kamieniu w lesie i nie myśleć o niczym innym, nie chcę kołowrotu myśli, poczucia winy z powodu rzeczy w przeszłości, czy lęku przed przyszłością.  
Zamierzam nauczyć się żyć w w teraźniejszości, w chwilach, tu i teraz. Niczego nie pragnąć, oczekiwać, spodziewać się. 
20 minut - trzeba tylko zacząć.
Ale czytało się dobrze.

  Uważność   Trening pokonywania codziennych trudności

Autor: Ronald D. Siegel  

 Wydawnictwo Czarna Owca 

Komentarze

  1. Nie zaczynaj od 20 minut, to wbrew pozorom bardzo dlugo. Zacznij od pieciu. Pozniej dwa razy dziennie, pozniej zwiekszaj. Podziala :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak z bieganiem, im mniej chcesz tym więcej osiągasz
      Masz rację zacznę od 5 minut
      A Ty praktykujesz?

      Usuń
  2. W nawiązaniu do komentarza z poprzedniego posta o zakupie działki: jeśli to budowlana działka i uda Ci się zen osiągnąć utrzymać budując dom, to będę NAPRAWDĘ pod dużym wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam szanse na zen, bo ktoś nas ubiegł i nie kupiliśmy. I całe szczęście mam szanse jakiś czas spać spokojnie

      Usuń
  3. o, tą książkę powinnaś mi sprezentować !
    potrzebuję zena na wczoraj !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No kiedy Zupa tak się nie da.
      Trzeba cierpliwości właśnie Praktykować trza

      Usuń
  4. Pru, to ja zaczne z Toba. Od 5min, dobrze?
    I nie wiem jak to zrobie zeby nie myslec o niczym i totalnie sie wyluzowac przez 5 min. Zakladajac ze butla wina odpada.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wchodzę w to.
      To kiedy zaczynamy?

      Usuń
    2. z trenowaniem uważności to bym była ostrożna - ja tam im bardziej jestem uważna, tym więcej rzeczy mnie wkurza...
      pozdrawiam, Nat.

      Usuń
    3. Z wkurzania jestem bardzo dobra:)
      Nie pomyślałam, że dzięki uważności - mogę być jeszcze lepsza.
      Ale może nie ma co walczyć z powołaniem:)

      Usuń
    4. nie walczyć z powołaniem - to jest bardzo zen:)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty