Kurcze, po co prowadzę blog, czyli BFG2012
Myślałam, że jestem ekstrawertyczką, ale nie.
Po pierwszym dniu Blog Forum przekonałam się, że jestem wycofana, zamknięta w sobie i zasadniczo, wiem nie do uwierzenia, małomówna.
Czy blogerzy mają jakieś cechy wspólne?
Co łączy blogujących geeków, milczących i zagubionych z tą blondynką, która wepchała się w kolejkę do baru udając głuchą i ślepą.
Ci wszyscy, których poznałam bardzo chcieli mówić o sobie. I nie pozwalali sobie tego prawa odebrać:)
Zaczynasz gadać z kimś i po sekundzie dostajesz fangą w nos. Blogerzy zazwyczaj nie opanowali szlachetnej sztuki narracji, podchodzą do rzeczy newsowo, a nie literacko - to także było charakterystyczne. Dostajesz bez uprzedzenia, najmocniejsze fakty na wstępie i radź sobie z tym laluniu.
Wielu traktuje swój blog jak projekt biznesowy, albo sposób na wzmocnienie swojej pozycji profesjonalisty. Z tym sobie radzę mentalnie.
Po co piszą blogi szafiarki - nie wiem i pewnie się nie dowiem. Chodzą stadami i są raczej małomówne.
To, co mnie zaskoczyło to fakt, że tyle blogerskich celebrytów o których istnieniu nie miałam pojęcia. Muszę jeszcze popracować nad miną "To naprawdę Ty?"
Myślałam, że znam blogosferę i że jestem ekstrawertyczką.
Ale pojechałam na Blog Forum Gdańsk...
Po pierwszym dniu Blog Forum przekonałam się, że jestem wycofana, zamknięta w sobie i zasadniczo, wiem nie do uwierzenia, małomówna.
Czy blogerzy mają jakieś cechy wspólne?
Co łączy blogujących geeków, milczących i zagubionych z tą blondynką, która wepchała się w kolejkę do baru udając głuchą i ślepą.
Ci wszyscy, których poznałam bardzo chcieli mówić o sobie. I nie pozwalali sobie tego prawa odebrać:)
Zaczynasz gadać z kimś i po sekundzie dostajesz fangą w nos. Blogerzy zazwyczaj nie opanowali szlachetnej sztuki narracji, podchodzą do rzeczy newsowo, a nie literacko - to także było charakterystyczne. Dostajesz bez uprzedzenia, najmocniejsze fakty na wstępie i radź sobie z tym laluniu.
Wielu traktuje swój blog jak projekt biznesowy, albo sposób na wzmocnienie swojej pozycji profesjonalisty. Z tym sobie radzę mentalnie.
Po co piszą blogi szafiarki - nie wiem i pewnie się nie dowiem. Chodzą stadami i są raczej małomówne.
To, co mnie zaskoczyło to fakt, że tyle blogerskich celebrytów o których istnieniu nie miałam pojęcia. Muszę jeszcze popracować nad miną "To naprawdę Ty?"
Myślałam, że znam blogosferę i że jestem ekstrawertyczką.
Ale pojechałam na Blog Forum Gdańsk...
Gdańsk to fajny jest:)
OdpowiedzUsuńPru zdradź jakich celebrytów Ty tam poznałaś:-)
No Kominka, niewielki ciałem jest:)
OdpowiedzUsuńI rozmawiałam z Hatalską, która jest naprawdę super.
I jeszcze paru innych. Pozostaję w zdziwieniu:)
A kto to są szafiarki?
OdpowiedzUsuńKominka? Zupełnie nie rozumiem fenomenu jego popularności. Podobno książkę napisał?
Napisał, nawet mam, ale jeszcze nie przeczytałam
UsuńSzafiarki to są laski, które fotografują swoje stroje i wrzucają na bloga
Bardzo popularne